Dotyczy:

Podział polityczny Polski przebiega dokładnie w tym miejscu w którym granice Rzeczpospolitej były najdłużej lub na granicy Prus z resztą zaborów. Więc można przyjąć ze część wschodnia głosuję patriotycznie a zachodnia to w jakiejś części potomkowie ludzi którzy nie czują sie do końca Polakami. Do tego nasze "elity" to z reguły ludzie "ustawieni" w poprzednim systemie "przywiezione na ruskich czołgach" gardzące Polską i Polakami, kiedyś ich światłem była Moskwa dzis jest Bruksela byle by nie służyć Warszawie. A prawdziwych polskich elit już nie ma leżą np. w lasach katyńskich lub Buchenwaldzie.